Jestem przerażona ? Okazuje się bowiem, że mnóstwo ludzi jest przekonanych, że coach to ktoś, kto mówi ludziom jak mają żyć! W dodatku ktoś…nadęty i nieuczciwy! Nieeeee!!!
Jakiś czas temu podzieliłam się swoimi trenerskimi i coachingowymi doświadczeniami z Pauliną Zawadką, która szukała materiałów do swojej pracy magisterskiej o zawodach coacha i trenera. Paulina odwdzięczyła mi się przesłaniem gotowej pracy, pokazującej wyniki Jej badań. Zobaczyłam czarno na białym to, o czym słyszałam w różnych rozmowach i czego się domyślałam. Opinia o zawodzie coacha jest, delikatnie mówiąc, kiepska… Poniżej kilka informacji zaczerpniętych z pracy Pauliny (kursywą). Oraz moje komentarze…
W odpowiedzi na pytanie: „Skąd wynika brak uczestnictwa w coachingu?”, internauci biorący udział w badaniu podawali, że coaching to naciąganie ludzi. Według badanych zadaniem coacha jest: opowiadanie o własnych sukcesach, przekazywanie haseł i wiedzy niewnoszących nic nowego w życie klienta.
Wrrrrr…. Jeśli Twój coach opowiada Ci o własnych sukcesach i w dodatku robi to w sposób, który nie pomaga Ci w osiągnięciu Twojego celu to wiej!!! I poszukaj innego, profesjonalnego (przyjaznego:-), coacha.
Nawet jeśli ktoś pracuje, jak ja, „eklektycznie”, łącząc coaching z elementami mentoringu i doradztwa, to podawane przykłady lub pomysły powinny być uzupełnieniem Twoich. Powinny być związane z kwestiami, które rozważasz. Powinny ułatwiać Ci myślenie, pomagać w poszerzaniu horyzontów i dodawać siły a nie wpędzać w poczucie niższości!
Coach mówi „jak żyć” i co zmienić.Nieeeee! Coach pyta „jak chcesz żyć?”, „co możesz zrobić by żyć właśnie w taki (lub bardzo podobny) sposób?” itp.
Skojarzenia jakie pojawiały się w grupie kobiet w 21% związane był z
negatywnymi charakterystykami zawodu coacha, między innymi: „manipulant”,
„kłamca”, „oszust”.
Ponad 1/5 badanych przez Paulinę kobiet widzi mój zawód w baaaardzo kiepskim świetle. Jeszcze gorzej jest z opinią mężczyzn!
57% badanych mężczyzn ma negatywne skojarzenia z zawodem
coacha, między innymi: „nudne filmy”, „głównie naciąganie i oszustwo” oraz inne
sformułowania, których ze względu na niską kulturę wypowiedzi nie można zacytować.
Przyznam, że ogromnie mnie ciekawią przyczyny takiej dużej różnicy między opiniami kobiet i mężczyzn… Faktycznie, większość moich klientów to kobiety. Jednak proporcje nie są aż tak zróżnicowane.
Światełko w tunelu
Na szczęście jest światełko;-)
Po pierwsze badanie Pauliny było ankietą internetową dystrybuowaną na Facebooku. Czyli w środowisku nie będącym odzwierciedleniem poglądów całego społeczeństwa.
Po drugie jednak duża część respondentów jednak dostrzega zalety mojej profesji.
Pozytywne skojarzenia dla 76% kobiet były między innymi następujące: „motywacja”, „doradca”, „cel”, „rozwój osobisty”.
Pozostali badani mężczyźni (43%) posiadali skojarzenia pozytywne, między innymi:
„słuchacz”, „zadawanie pytań”, „rozwiązania”.
A po trzecie pozytywne skojarzenia z zawodem coacha rosną…z wiekiem oraz stażem pracy badanych.
Tylko dla jednej z osób ze stażem powyżej 16 lat coaching kojarzył się
negatywnie. Natomiast dla blisko wszystkich badanych ze stażem pracy powyżej 16 lat (97%) coaching kojarzył się pozytywnie, między innymi ze słowami: „motywacja”,
„rozwój osobisty”, „pytania”.
Czyżby pozytywne opinie wynikały z tego, że więcej osób dojrzałych (w pracy Pauliny 34-60 lat) korzysta lub jest zainteresowanych korzystaniem ze wsparcia coacha? Nie mam pojęcia. Ale faktycznie wśród klientów coachingowych (zgodnie z doświadczeniem moim i znajomych, których pytałam) większość to osoby po czterdziestce, zwykle z kilkunastoletnim stażem pracy. Takie, które mają za sobą więcej zakrętów życiowych, być może ostrożniej oraz mniej „czarno-biało” oceniają świat oraz zwyczajnie mają większą wiedzę…
Kaganek ciągle potrzebny
Od pewnego czasu staram się „nieść kaganek oświaty” i wyjaśniać czym jest coaching oraz jaki coaching jest wg. mnie przyjazny i warty zainteresowania. Na Przyjaznym Coachingu znajdziesz wiele tekstów na ten temat – o tym jak wybrać coacha, o co go pytać, co powinno znaleźć się w kontrakcie, co jest ważne przy formułowaniu celu itp. Wygląda jednak na to, że mam jeszcze mnóstwo pracy…