Coacha trzeba WYBRAĆ

„Po rozmowie z Tobą czuję się lepiej, a na każdej z dwóch sesji coachingowych, podczas których nad tym pracowałem, czułem się coraz gorzej” powiedział kiedyś mój znajomy. To był chyba pierwszy sygnał, po którym zaczęłam się zastanawiać jak zachęcać ludzi do świadomego, starannego wybierania sobie coacha. W czerwcowym numerze mojej rubryki „Okiem Coacha” (magazyn „Personel i Zarządzanie”) pojawił się duży tekst na ten temat. Tutaj – jak zwykle – wersja „w pigułce”.

Coach nie musi być ekspertem, ale…

…dobrze, żeby rozumiał Twój świat. Dlatego warto dowiedzieć się jakie są doświadczenia zawodowe Twojego potencjalnego coacha. Na jakich stanowiskach i w jakich firmach pracował oraz z kim współpracował w roli coacha czy też w swoich innych rolach zawodowych (jak wiecie sama mam ich kilka i wiem, że każda niesie mnóstwo ciekawej wiedzy o ludziach, świecie i biznesie).
Coaching zwykle dotyczy tzw. „miękkich” obszarów życia – zarządzania, komunikacji, asertywności / stawiania granic, zmiany, równowagi życiowej, budowania ścieżki zawodowej itp. Dlatego ważne jest by doświadczenie życiowe i zawodowe coacha było możliwie obszerne. Zwłaszcza jeśli liczysz na to, że w czasie coachingu pojawią się również elementy mentoringu czy doradztwa.

Znaczenie sesji „zerowej”

Praca coachingowa opiera się na rozmowie. Ważne jest zatem, by zwyczajnie dobrze Ci się z Twoim coachem rozmawiało. Sesja „zerowa” nie jest typową sesją coachingową. Ma raczej charakter rozmowy „rozpoznawczo-zapoznawczej”;-) Ale możesz zażyczyć sobie żeby jej część była mini-sesją coachingową. Możesz poprosić o opisanie ćwiczeń czy zadań jakie coach planuje Ci zaproponować na początku pracy oraz o to, jak w ogóle widzi Waszą współpracę.
W przypadku klientów prywatnych lub z małych firm taka rozmowa jest również czasem na uzgodnienie zasad współpracy. W dużych korporacjach ten element przejmuje zwykle dział HR i / lub dział zakupów.
Pamiętaj, że nie musisz podjąć decyzji od razu. Jeśli potrzebny Ci czas na zastanowienie lub spotkanie z innym potencjalnym coachem zwyczajnie o tym poinformuj. To oczywiste, że WYBIERASZ i robisz to Z ROZWAGĄ. Mam tu jednak osobistą prośbę – poinformuj coacha co postanowiłeś, nawet jeśli nie decydujesz się na współpracę z nim. Wielotygodniowe zawieszenie („jeszcze nie podjąłem decyzji”, „potrzebuję jeszcze kilku dni”, „zatelefonuję do Pani za parę dni” itp.) zakończone zniknięciem potencjalnego klienta jest zwyczajnie niefajne… I niejeden coach podziękuje Ci za taką „jasność sytuacji”.

Korzystaj z internetu

Wiem, wszyscy korzystamy. Mam tu jednak na myśli nie tylko szybkie zerknięcie w notę biograficzną czy profil na portalu społecznościowym ale także poświęcenie kilku chwil na dowiedzenie się czegoś o Twoim potencjalnym coachu. Wielu z nas pisze blogi, publikuje artykuły, pojawia się w mediach itp. Na profilach, stronach internetowych czy fanpejdżach mamy również miejsce na referencje. Często (jak na LinkedIn czy Facebooku) są to rekomendacje imienne, wystawione przez konkretne osoby. Możesz zatem skontaktować się z którąś z nich i dopytać o jej doświadczenia ze współpracy. Sprawdzanie referencji jest jak najbardziej OK.

PYTAJ!

W procesie coachingu to coach zadaje pytania. Jednak na etapie podejmowania decyzji o współpracy masz prawo zapytać właściwie o wszystko. Czasem ważna jest nie tyle konkretna odpowiedź co sposób, w jaki coach się zachowa w tej sytuacji… Według mnie warto pytać m.in. o:
– doświadczenia zawodowe, zarówno te całkiem „świeże”, jak i wcześniejsze,
– konkretne sytuacje zawodowe lub życiowe, które Cię interesują,
– to, z jakiego powodu ktoś postanowił zostać coachem,
– konkretne poglądy i wartości, które są dla Ciebie ważne,
– przykłady procesów coachingowych / klientów / sytuacji, jakie Cię interesują (tu od razu sprawdzisz czy coach opowiada o nich w sposób uniemożliwiający identyfikację klientów a zatem zapewniający poufność),
– certyfikaty i szkolenia zawodowe (dołączyłabym tu pytanie o czas trwania podstawowego kursu coachingowego bo mam wątpliwość co do kompetencji jakie można zdobyć na dwudniowym szkoleniu… ale to moje osobiste wahania),
– wstępne wyobrażenie dotyczące Waszej współpracy.

Jeżeli chcesz zacząć swoją przygodę z coachingiem od kontaktu ze mną to naturalnie zapraszam;-)

Aga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *