Mili!
Dziś są trzecie urodziny bloga Przyjazny Coaching. A zatem dobra okazja by podziękować Wam Wszystkim za czytanie, komentowanie i zachęcanie mnie (także w rozmowach osobistych) do dalszego pisania.
Ciągle pamiętam, jak zaczynałam z duszą na ramieniu. Bo nie dam rady, bo nie starczy mi wytrwałości, bo może nie będzie wystarczająco ciekawe, bo nie wiadomo czy ktoś zechce to czytać… Jak widzicie szewc chodzi bez butów a coach…bez coachingu ?
Skoro jednak dałam radę to przecież przede wszystkim dzięki Wam!
Stąd PODZIĘKOWANIA. DLA WSZYSTKICH!!!!
Chciałabym też paru osobom podziękować specjalnie.
Po pierwsze Trzem Matkom tego bloga. Napisałam o Was w zakładce „Pytania i odpowiedzi” (część „O blogu”). Bez Was nie byłoby Przyjaznego Coachingu. No niezupełnie. Byłby, ale tylko jako prowadzony przeze mnie coaching. Bez uzupełnienia w postaci pisemnych rozważań i podpowiedzi.
Po drugie Stałym Czytelnikom, Którzy Komentują. Niektórzy pod postami a niektórzy wprost do mnie. Kasia, Monia, Iza, Renata, Nadia, Elek, Krzysiek.
I jeszcze specjalne podziękowania dla Nadii – za skuteczne namówienie mnie do założenia fanpejdża na Facebooku. I dla Sylwii – za „skołczowanie” mnie w sprawie częstotliwości publikowania na fanpejdżu. A jeśli ktoś z Was jeszcze na tego fanpejdża nie trafił to od razu zapraszam tutaj: https://www.facebook.com/PrzyjaznyCoaching/ (zamawiam polubianie;-)
Wrzucam tam naturalnie linki do kolejnych postów bloga (kilka dni po opublikowaniu na blogu – tak, żeby osoby prenumerujące miały pierwszeństwo!) i dodatkowo linki do ciekawych artykułów innych Autorów, inspirujące cytaty a od pewnego czasu również (za zgodą Autora) niezwykłe fraszki.
Skoro trzecie urodziny to:
DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ!
I jeszcze zapowiedzi:
Wkrótce na blogu tekst o ciemnoskórych pracownikach w polskiej fabryce. Kończę zbierać informacje.
Również wkrótce, na fanpejdżu, „godzina z coachem” czyli Wasze i Waszych znajomych oraz nieznajomych pytania i moje odpowiedzi. Chcę „odczarować” coaching, pokazać, że to rzetelne rzemiosło a nie pseudo-motywujące pokrzykiwanie.
Pozdrawiam! Agnes
Gratuluję i życzę dalszych wspaniałych artykułów
Bardzo dziękuję. Zwłaszcza za słowo "wspaniałych" 🙂
Coaching przyjaźnie inspiruje. Mogę życzyć kolejnej poczytnej rocznicy!
Baaaardzo dziękuję! I nieustająco zapraszam do lektury.