Jak trudno napisać cv?

Najwyraźniej BARDZO trudno. Na początku. Iwona zabierała się za to przez blisko 4 miesiące. Już się obawiałam, że błędem było zaoferowanie Jej coachingu i może nie potrafię pomóc… Zastanawiałam się gdzie popełniłam błąd. A tymczasem…

Wiosenne początki
Iwona pojawiła się wiosną. Po pierwszym (przy okazji przypominam: gratisowym i niezobowiązującym) spotkaniu zdecydowała się na coaching. Obie uznałyśmy, że to dobry pomysł i taka praca może pomóc Jej w osiągnięciu celu, który związany był z poważną zmianą zawodową. Skoro zmiana zawodowa to niezbędne były działania tradycyjnie jej towarzyszące: aktualizacja cv oraz profilu na biznesowych portalach społecznościowych*. Rozmawiałyśmy o tych zadaniach od pierwszego spotkania. Oczywiście podczas kolejnych sesji pracowałyśmy jeszcze nad innymi kwestiami, takimi jak wybór sfer życia, które Iwona chce rozwijać, system wartości Iwony i jego najważniejsze elementy, relacje z otoczeniem i ich poprawianie / korygowanie itp. Jednak dwa podstawowe zadania – aktualizację cv oraz profilu zawodowego na LinkedIn – Iwona zgodziła się wykonać już po pierwszej rozmowie a po drugiej sesji wręcz podjęła zobowiązanie, że zrobi to w ramach „pracy domowej”. I…nic. Przez ponad 2 miesiące… Oczywiście „po drodze” rozmawiałyśmy o tym zadaniu Iwony. Za każdym razem słyszałam, że już teraz jest gotowa i zrobi to. Wyglądała przy tym przekonująco…

Jest cv!
Krótko po czwartej sesji Iwona faktycznie przesłała mi swoje cv z prośbą o przejrzenie i propozycje ewentualnych korekt. Ustaliłyśmy (m.in. takim sprawom służy możliwość telefonicznej rozmowy ze mną pomiędzy sesjami; zasada, której trzymam  się od początku swojej pracy coachingowej) co i jak. Krótko potem pojawiły się aktualizacje na LinkedIn. Oraz informacja, że Iwona jest umówiona na spotkania ze znajomymi, którzy mogą Ją zarekomendować potencjalnym pracodawcom.
To był przełom. Potem Iwona już tylko planowała swoje następne działania – zarówno te „domowe” jak i zawodowe – które będą Ją zbliżać do osiągnięcia celu. A sesja 6 była „czyszczeniem” drobiazgów i podsumowaniem coachingu 😀 

Co przeszkadzało?
Co takiego sprawiło, że Iwona przez kilka miesięcy nie była w stanie wykonać zadania, które wydawało się proste i oczywiste? Co przeszkadza w aktualizacji prostego dokumentu?
Przeszkadza: niska samoocena, brak pewności siebie związany ze złym traktowaniem (przez przełożonych, współpracowników lub bliskich), przekonanie (najczęściej niesłuszne) o własnej „gorszości”, poczucie, że stworzony dokument tylko pokaże słabość i nijakość. I wiele innych ograniczających przekonań jakie mamy na swój temat. Nawet, jeśli się do nich nie przyznajemy.

Duma coacha
Jestem dumna z Iwony, że mimo „potworów” jakie szalały w Jej głowie mówi teraz głośno i pewnie: „jestem świetna”. Wiem, że ma rację. Fantastyczne i różnorodne doświadczenia zawodowe, odpowiedzialne i profesjonalne podchodzenie do zadań oraz świetne relacje z ludźmi pozwolą Jej znaleźć fajną, ciekawą i satysfakcjonującą pracę. Oferty już się pojawiają…

* Bardziej „szalonym” klientom doradzam jeszcze usunięcie z internetu potencjalnie kompromitujących zdjęć i wpisów;-)

Ćwiczenie dla Ciebie
Jeśli masz trudność z „wystartowaniem” z poszukiwaniami pracy zacznij od stworzenia listy swoich mocnych stron. Spisz wszystko, w czym jesteś lepsza / lepszy niż Twoje otoczenie. NIE to, w czym osiągasz mistrzostwo! Chodzi o poziom nieco lepszy od „średniej ludzkiej w otoczeniu”. Przy czym warto żebyś porównywała / porównywał się z „normalnymi ludźmi” a nie z super-ekspertami.
Jeśli masz kłopot ze stworzeniem spisu popytaj znajomych, członków rodziny, bliskich i przyjaznych Ci współpracowników. Nie musisz mówić, że chcesz zmienić pracę. Po prostu robisz „przegląd zasobów” 🙂
Taka lista będzie rodzajem wzmocnienia, pokaże Ci, że zaoferowanie komuś siebie jako pracownika to, w gruncie rzeczy, przysługa dla tego kogoś…
Alternatywnie…
Możesz także przyjrzeć się temu w czym jesteś lepszy / lepsza niż 5 lub 3 lata temu. Zwłaszcza w kontekście kompetencji zawodowych powinno być to w miarę łatwe do zweryfikowania. Na podstawie wykonywanych przez Ciebie zadań, powiększającego się zespołu jakim zarządzasz lub swobody w wykonywaniu działań, które jakiś czas temu Cię paraliżowały.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *